Dlaczego lubimy czytać biografie? Co powoduje, że po nie sięgamy?
Według najnowszego badania CBOS, czytelnictwo różnego rodzaju literatury biograficznej znajduje się na drugim miejscu listy preferencji czytelniczych wśród osób dorosłych. Przyczyny, którymi kierujemy się sięgając po czyjąś biografię, są złożone. Właściwie można by rzec, że ilu czytelników, tyle przyczyn takiego wyboru. A czym kierują się twórcy biografii, utrwalając los danej osoby?
Odpowiedzi na te pytania udzielała 27.06.2017 na spotkaniu dla moderatorów DKK, zorganizowanego przez Wojewódzką i Miejską Biblioteką Publiczną w Rzeszowie Agata Tuszyńska, autorka chyba najczęściej czytanych biografii oraz książek autobiograficznych. W spotkaniu uczestniczyła Barbara Wójcik z Czytelni dla dzieci i młodzieży.
Agata Tuszyńska, wywodząca się z rodziny o skomplikowanej przeszłości, nie ukrywa, że w wyborze bohaterów swojej pracy nader często kierowała się poszukiwaniem odpowiedzi na dręczące ją pytania bardzo osobistej natury. Z tego źródła pochodził „Singer. Pejzaże pamięci”, czy autobiograficzne „Rodzinna historia lęku” i bardzo poruszające „Ćwiczenia z utraty”. No i najsłynniejsza, przełożona na kilkanaście języków, ale w Polsce zaaresztowana „Oskarżona: Wiera Gran”. Proces o usunięcie fragmentów w niekorzystnym świetle ukazujących postać Władysława Szpilmana toczy się już od sześciu lat, blokując skutecznie wszelkie próby wznowienia książki. Tuszyńska nie rozstrzyga o winie ani Szpilmana, ani Gran (wzajemne oskarżenia o kolaborację w warszawskim getcie), sama kieruje się zasadą, że biografię należy „odsączyć ze słów”, nie zmierza do demaskacji bohaterów, uznając takie działania za przynależne do obszaru sądownictwa, a nie pisarstwa.
W zasobach naszej placówki znajdują się dwie publikacje Agaty Tuszyńskiej: „Oskarżona: Wiera Gran” oraz biografia Marii Wisnowskiej, ukazująca zarazem panoramę schyłku XIX wieku w Warszawie. B.W.