W naszym „muffinkowym” cyklu dziś:
Pięć książek, w których brzęczą muchy
- Ali Sparkes, Zmiana, Musze szaleństwo,
- Bibi Dumon Tak, Zwierzaki zwyklaki,
- Kinga Grabowska-Bednarz, Muchy,
- Maria Konopnicka, Stefek Burczymucha,
- Jan Brzechwa, Brzechwa dzieciom. Wiersze.
Jak wygląda świat z perspektywy muchy? Jacek i Dawid, bohaterowie awanturniczej serii Zmiana, mają okazję przekonać się na własnej skórze, czy taka mucha ma łatwe życie. Przy okazji zwariowanych przygód bliźniaków można zdobyć spora dawkę całkiem rzetelnej wiedzy przyrodniczej.
Bibi Dumon Tak zwięźle objaśnia, jak to musze życie naprawdę wygląda. Zaskakuje fakt, że wprawdzie muchy bardzo dbają o czystość, to jednak nawiedzone przez nie jedzenie raczej nie nadaje się do spożycia. Dlaczego tak się dzieje, możecie przeczytać w pouczającej książeczce Zwierzaki zwyklaki.
W zbiorze wierszy Kingi Grabowskiej-Bednarz muchy brzęczą na całego, a w dodatku często okrutnie cierpią - jeśli nie z miłości, to przynajmniej z przejedzenia.
Pewien Stefek słynął z nieustannego przechwalania się. Co z tego wyszło - wiemy; a że był wybitnie natrętny,
to dostało mu się nazwisko wyjątkowo trafne: Burczymucha. Bo też i tyle warte były jego przechwałki, co bzyczenie muchy, czyli - nic.
Brzechwa much nie lubi, bo muchy roznoszą zarazki, są brudne, głupie i… gryzą, jak ta mucha, która pogryzła strażaka. O wszystkich perypetiach, które wyniknęły z natręctwa much oraz wiele innych zabawnych historyjek można przeczytać w pięknie wydanym tomie zbiorczym Brzechwa dzieciom. Wiersze.