W naszym „muffinkowym” cyklu dziś:
Pięć książek z wilkiem
- F.S. Kamov, A.E. Kurliandskij, A.I. Chajt, Wilk i zając. O, sole mio!...
- Åsa Lind, Piaskowy wilk i prawdziwe wymysły
- Anna Starobiniec, Wilcza nora
- James Oliver Curwood, Szara Wilczyca
- Surżenko - Yann, Thorgal. Louve. T. 1, Raissa
To doprawdy zaskakujące, jak wiele wilków „mieszka” na półkach bibliotecznych naszego oddziału! Wilki takie jak w naturze, wilki w ujęciu komiksowym, wilki przyjazne, ciekawskie, drapieżne i zupełnie niewinne. Po prostu, co kto lubi.
Przygody Wilka i Zająca to świat dzieciństwa tzw. boomerów i późniejszych iksów, dzisiaj przeżywają swój renesans. I, chociaż z założenia to Zając miał być bohaterem do podziwiania, sympatia widzów/czytelników niezmiennie pozostawała przy niegrzecznym Wilku…
Åsa Lind ma niezwykle piękną wyobraźnię, co szczególnie widać w jej cyklu książek o Piaskowym Wilku, wymyślonym przyjacielu małej Karusi. Ta pozornie prosta, bajkowa opowieść wpisuje się w znakomitą tradycję literacką, zapoczątkowaną przez Małego księcia – książek, których dobrze się słucha, kiedy się jest dzieckiem, a zarazem prowokujących do przemyśleń, kiedy zaczyna się rozumieć świat i swoje w nim miejsce.
Wilcza nora rosyjskiej pisarki Anny Starobiniec rozpoczyna jej znakomitą serię detektywistyczną nie tylko dla młodszej młodzieży, znaną jako Zwierzęce zbrodnie. Przewrotna intryga, język przepojony subtelnym humorem, a wszystko okraszone niebanalnymi ilustracjami Marie Muravski– to gratka dla wytrawnych czytelników!
Szara Wilczyca Curwooda to już klasyka powieści awanturniczo-przyrodniczej, która nadal czyta się z dużą przyjemnością. I tu pewne zaskoczenie: wbrew tytułowi książka opowiada o psie Kazanie, zakochanym w Szarej Wilczycy.
Na koniec dużo groźnych rysunkowych wilków w 1 tomie podserii Thorgala Louve – Raissa. Louve (czyli Wilczyca) jest córką Thorgala i Aaricii, obdarzonej umiejętnością rozmawiania ze zwierzętami. Czy tym razem zdolność ta pomoże dziewczynie wybrnąć z konfrontacji z krwiożerczą watahą?
A Wy – które wilki wybierzecie jako weekendową lekturę?