„Stoi na stacji lokomotywa…” - kto nie pamięta znanego wiersza Juliana Tuwima ! ? To od niego rozpoczęły się zajęcia w Bibliotece pn. „Pociągiem po przygodę”.
Pamiętały ten wiersz oczywiście dzieci i wiedziały, ile było wagonów i co w nich się znajdowało.
Skoro o pociągu była mowa, to nie sposób było nie wymienić Ernesta Malinowskiego (1818-1899), polskiego, znanego w świecie inżyniera drogowego i kolejowego, który budował linie kolejowe w Peru i Ekwadorze.
Ciekawostką i niespotykane na co dzień były rekwizyty z pracy maszynisty pociągu elektrycznego: m.in. rozkaz wyjazdu pociągu, wykres ruchu pociągów (szara taśma z wykresami) i napisy kierunkowe jazdy.
I ciekawe, i oryginalne były prace narysowane kredkami z własną wizją pociągów. A jeden to był prawie kompletny, jak w wierszu wspomnianego Juliana Tuwima.
