W naszym „muffinkowym” cyklu dziś:
Pięć książek z piłką nożną
- Dariusz Rekosz, Piłka nożna. O co w tym wszystkim chodzi?
- Zofia Stanecka, Basia i piłka nożna
- Adam Bahdaj, Do przerwy 0:1
- Edward Zyman, Ściana pełna jerzyków
- Michael Coleman, Sfaulowany futbol
Na dobry początek polecamy przewodnik Dariusza Rekosza - Piłka nożna. O co w tym wszystkim chodzi? To znakomite kompendium wiedzy o zasadach gry, a także o jej historii, no, przynajmniej do 2012 roku. Tekst uzupełniają zabawne obrazki poglądowe autorstwa Marka Regnera, dzięki któremu nawet największy antytalent piłkarski pojmie, dlaczego sędzia odgwizdał „spalony”.
Znana czytelnikom już od dekady (!) Basia jak zwykle pakuje się w kłopoty. Tym razem (przecież niechcący!) niszczy kolekcjonerską kartę piłkarską brata. Niby nie ma to wiele wspólnego z futbolem, a jednak – chodzi tu przecież o przestrzeganie zasad, o fair play, o czystą grę bez oszustw. Basia i piłka nożna nie poprzestaje na tym przesłaniu; Zofia Stanecka umiejętnie łączy różne wątki, co czyni tę historię znacznie bardziej uniwersalną.
Powieści Adama Bahdaja to klasyka literatury dziecięcej, wspominana z łezką w oku przez pokolenie nieco wcześniej urodzonych, pamiętających znakomite ekranizacje tej książki (jako serial telewizyjny pod tym samym tytułem oraz jego kinową wersję z 1969 r. pod tytułem Paragon gola). Dziś jest to już powieść z wielu względów wyłącznie historyczna, a dla współczesnej młodzież zapewne także dość egzotyczna. A szkoda, bo mimo nienormalnych powojennych warunków pokazywała świat oparty na prawdziwych wartościach, a nie ich poprawnościowych substytutach.
W pewnym sensie Ścianę pełną jerzyków Zymana można uznać za późną kontynuację przygód Perełki i Paragona. Wprawdzie historia dzieje się tu w zupełnie innym mieście, jednak i tutaj ważną rolę odgrywają rozgrywki podwórkowe piłki nożnej, a wyniki turnieju rzutują na dalsze życie bohaterów.
Dla tych, którzy zamiast uganiać się za piłką po boisku, wolą spokojnie poczytać o historii tego sportu, polecamy zabawną książkę Michaela Colemana Sfaulowany futbol. Cóż, jak mawiał niezapomniany trener Górski: piłka jest okrągła, a bramki są dwie.