W naszym „muffinkowym” cyklu dziś:
Pięć książek z szyszką
1.Maria Kędziorzyna, „Wędrówki szyszkowego dziadka”,
2.Marcin Szczygielski, „Bez piątej klepki”,
3.Anna Starobiniec, seria „Zwierzęce zbrodnie”,
4.Szymon Jastrzębowski, „Ziarna, pestki, orzechy”,
5.Stefan Casta, Bo Mossberg, „Mrówka Zofia opowiada”
Szyszkowego ludzika zrobił Łukasz dla swojej młodszej siostry, później jednak dzieci zapomniały go w lesie i tak szyszkowy dziadek wyruszył w świat. Do tej - nieco już zapomnianej historyjki - chętnie wracają Czytelnicy, którym czytano ją w dzieciństwie. A szyszkoplastyka to też dobry pomysł na spędzanie czasu z najmłodszymi.
Seria Marcina Szczygielskiego o niesamowitych przygodach Mai gościła w naszych zestawieniach już wcześniej. Niestety, tom „Bez piątej klepki”, który ewidentnie powstał w wyniku silnego zaangażowania autora w bieżącą politykę w roku 2018, dzisiaj nie bardzo potrafi się obronić. To, co było aż nadto czytelne kilka lat temu, współcześnie wydaje się przekombinowane (jak np. walka dobrych skrzatów z Wielką Szyszką o obronę lasów). Szkoda, bo większość tomów serii „Czarownica piętro niżej” ma czytelniczy potencjał.
Poszczególne tomy cyklu Anny Starobiniec już się pojawiały w naszych zestawieniach, trudno jednak nie wspomnieć o nich przy okazji motywu szyszki. W świecie Dalekiego Lasu szyszki są środkiem płatniczym, bez którego nie napijecie się wybornego muchito w barze szalonego kojota Jota, ani też nie „przelecicie” ścian dziupli dzięciołem, bo za jego wynajęcie trzeba słono zapłacić.
Szyszki pewnego gatunku sosny w Parku Narodowym Yellowstone otwierają swoje łuski wyłącznie pod wpływem bardzo wysokiej temperatury, którą zapewniają cykliczne pożary lasu. Tę ciekawostkę (oraz wiele innych) można przeczytać w książce Szymona Jastrzębowskiego „Ziarna, pestki, orzechy” z pełnymi humoru ilustracjami Justyny Kierat.
Jeśli ktoś myśli, że szyszki rosną wyłącznie na drzewach i krzewach iglastych, to duet Stefan Casty i Bo Mossberga wyprowadzi go z błędu. W pięknie ilustrowanych opowieściach mrówki Zofii znajdujemy urokliwe szyszeczki olszy czarnej - ulubionego przysmaku czeczotek i czyży.