W „muffinkowym” cyklu dziś:
Pięć książek ze strachem na wróble
- Janina Porazińska, Psotki i śmieszki
- L. Frank Baum, W Krainie Czarnoksiężnika Oza
- F. S. Kamov, A. E. Kurliandskij, A. I. Chajt, Wilk i Zając. Strach na wróble
- Katarzyna Precigs (tłumaczenie), Bob Budowniczy i wspaniałe maszyny
- Grzegorz Majchrowski, Nieustraszony Strach na wróble
Wiele rzeczy ubyło bezpowrotnie z krajobrazu wsi, ale strachy na wróble jeszcze czasem strzegą zagonów. Pewnie wkrótce znikną z ogródków i pól – coraz częściej wypierane przez siatki okrywowe lub paskudnie szeleszczące na wietrze reklamówki. Dobrze więc, że chociaż w książkach będą trwały – takie malownicze i wcale nie straszne.
Strach z wiersza Janiny Porazińskiej próbuje wypełniać swoje obowiązki rzetelnie, cóż z tego, skoro kapota na nim dziurawa, więc wróble przelatują przez strachowy przyodziewek bez żadnego lęku? Ale na obrazku Rychlickiego ten strach – pierwsza klasa!
W Szmaragdowym Grodzie z Krainy Czarnoksiężnika Oza na królewskim tronie zasiadał Strach na Wróble. Rządził mądrze i sprawiedliwie aż do czasu, gdy znudzone swoim życiem dziewczęta wszczęły bunt i wygnały go z miasta. W literaturze dziecięcej to chyba pierwszy przypadek feministycznej rewolucji; a kto ciekaw, jak się takie zrywy kończą, temu podpowiadamy, że cykl powieści Franka Bauma stoi na drugiej półce poziomu II.
Kolejne dwa strachy na wróble związane są z filmami dla dzieci dwóch pokoleń: starsi lepiej pamiętają Wilka i zająca, podczas gdy dzisiejsi dwudziestolatkowie z dzieciństwa zapamiętali zapewne przygody Boba Budowniczego. W jednym z odcinków (u nas w wersji książkowej) niecny Wilk w pogoni za Zającem stracił spodnie, więc ze wstydu pożyczył ubranie od stojącego na polu stracha. Za to u Boba Budowniczego Strach na wróble mieszkał sobie na farmie i nieustannie pakował się w tarapaty, przysparzając Bobowi i Marcie pracy.
Na koniec najmłodszy, ale za to Nieustraszony Strach na wróble, czyli urokliwa historia przyjaźni pewnego stracha i ptaków, wydana w konkursie Biedronki „Piórko 2017”. Polecamy zwłaszcza do rodzinnego wieczornego czytania.
![]()



