Z bibliotecznego katalogu” (cz. 48) polecamy tomik wierszy ks. Jana Twardowskiego „Znaki ufności” (Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, 1997, s. 103).
Ks. Jan Twardowski (1915-2006) wydał kilkanaście tomików wierszy, rozmyślań i przemyśleń o Bogu, o wierze, o naszym życiu i jego problemach. Może na czas Wielkiego Tygodnia, który już trwa, parę myśli, nierzadko z pewnym charakterystycznym humorem, z tomiku „Znaki ufności” w jakiś sposób pomogą nam ten czas lepiej przeżyć.
„Boże, po stokroć święty, mocny i uśmiechnięty / Iżeś stworzył papugę, zaskrońca, zebrę pręgowaną / kazałeś żyć wiewiórce i hipopotamom - / teologów łaskoczesz chrabąszcza wąsami - / dzisiaj, gdy mi tak smutno i duszno, i ciemno - / uśmiechnij się nade mną” („Suplikacje”).
„Rozmaite zdjęcia z krzyża bywają / na przykład: / zdjęcie z krzyża samotności / Ktoś cię nagle odnajdzie, ugości, / mówi na ty, jak w Kanie zatańczy, / doda miodu, ujmie szarańczy.
Albo: / zdjęcie z krzyża choroby. / Wstajesz z łoża jak Dawid młody - I już jesteś do pracy gotowy, / gotów guza nabić Goliatowi. / Ale są takie krzyże ogromne, gdy kochając - za innych się kona - / To z nich spada się jak grona wyborne - w Matki Bożej otwarte ramiona” („Zdjęcie z Krzyża”).
„Czy nie przekrzykiwałem Ciebie / czy nie przychodziłem stale wczorajszy / czy nie uciekałem w ciemny płacz ze swoim sercem jak piątą klepką / czy nie kradłem Twojego czasu / czy nie lizałem zbyt czule łapy swego sumienia / czy rozróżniałem uczucia / czy gwiazd nie podnosiłem których dawno nie ma / czy nie prowadziłem eleganckiego dziennika swoich żalów / czy nie właziłem do ciepłego kąta broniąc swej wrażliwości jak gęsiej skórki / czy nie fałszowałem pięknym głosem / czy nie byłem miękkim despotą / czy nie przekształcałem ewangelii w łagodną opowieść / czy organy nie głuszyły mi zwykłego skowytu psiaka / czy nie udowadniałem słonia / czy modląc się do Anioła Stróża - nie chciałem być przypadkiem aniołem a nie stróżem / czy klękałem kiedy malałeś do szeptu” („Rachunek sumienia”).
„Dziękuję Ci po prostu za to, że jesteś / za to, że nie mieścisz się w naszej głowie, która jest za logiczna / za to, że nie sposób Cię ogarnąć sercem, które jest za nerwowe / za to, że jesteś tak bliski i daleki, że we wszystkim inny / za to, że jesteś odnaleziony i nie odnaleziony jeszcze / że uciekamy od Ciebie do Ciebie / za to, że nie czynimy niczego dla Ciebie, ale wszystko dzięki Tobie / za to, że to, czego pojąć nie mogę, nie jest nigdy złudzeniem / za to, że milczysz. Tylko my - oczytani analfabeci chlapiemy językiem” („Dziękuję Ci po prostu”).
Zapraszamy do naszego katalogu: https://www.ustrzykidolne-pimbp.sowa.pl/index.php?KatID=0&typ=record&001=USD%20P18031133