W naszym „muffinkowym” cyklu dziś:
Pięć książek o paluszkach
- Multicolour Monsters
- Hervé Tullet, Paluszkowa olimpiada
- Kinga Grabowska-Bednarz, Pan Paluszek
- Grażyna Bąkiewicz, Sześć palców Warneńczyka
- Wojciech Feleszko, Nóż w palcu
Mogło by się wydawać, że palce są zbyt drobne, żeby zasłużyć na pierwszoplanową rolę w książkach. A jednak! Tych książkowych paluszków znalazło się nawet więcej niż obowiązkowa piątka.
Multicolour Monsters reprezentuje zarówno literaturę angielską w oryginale (która ma u nas osobną półkę), jak i rodzaj książek-zabawek z paluszkowymi pacynkami. W tej drugiej kategorii Multicolour Monsters jest absolutnym wyjątkiem w naszych zbiorach. W dodatku, wcale nie trzeba znać biegle języka obcego, aby móc z tej książeczki skorzystać – wystarczy trochę fantazji.
Hervé Tullet znany jest ze swoich niekonwencjonalnych pomysłów na książki. Paluszkowa olimpiada to kartonowa książeczka, zachęcająca do „czytania palcami”.
Pan Paluszek Kingi Grabowskiej-Bednarz przeżywa niewiarygodne przygody. Nawet wylądował u przygłuchego doktora i to wcale nie dlatego, żeby go bolała główka (jak w słynnym wykręcie szkolnym). A jeśli ktoś polubi wierszowane opowieści o panu Paluszku, można sięgnąć po tom drugi, w którym sympatyczny bohater zwiedza świat.
Na temat Władysława Warneńczyka dobrze wykształceni Polacy wiedzą, że zginął pod Warną. Ci jeszcze bieglejsi w dziejach dodadzą, że była to bitwa z Turkami. Ciekawe, ilu naszych Rodaków wiedziało, że miał sześć palców u stopy i właśnie ten szczegół pozwolił stwierdzić, że jego ciała nie odnaleziono na polu bitwy? Większość historyków zgadza się, że król faktycznie wtedy zginął, kilku ma jednak odmienne zdanie, wiążąc zaginięcie jego ciała z… Krzysztofem Kolumbem. A kto ciekaw, niech sięgnie po świetną serię historyczną Grażyny Bąkiewicz A to historia!
Piąty paluszek jest pechowy, jak ten z wierszyka o sroczce, co kaszkę warzyła – otóż utknął w nim nóż! Dramat! Skaleczenie! Zaraz płytki krwi ruszą z misją zatkania wycieku. Autor Noża w palcu, lekarz Wojciech Faleszko, bardzo przystępnie objaśnia, co się z takim skaleczeniem dzieje i co trzeba zrobić, aby paluszek nie musiał być wymówką.